I tu sie zgodze z brzydalem, mimo ze czasem mnie wkurza, to tu ma racje.
A ten blondynek z MN zanim zrobi cos pozytecznego, to niech okresli, czy bedzie nauczal w bokmål, nynorsk , czy moze w jakims polnocnym dialekcie.
I nie powiesz mi Retier, ze pietnowanie podstawowych bledow, takich jak juz byly tu wymienione, czyli uczenie ludzi ze "bor på gata" znaczy "mieszkam na ulicy takiej a takiej..." w sensie nie dolsownym oczywiscie, jest rzucaniem klod pod nogi.
Sama jestem nauczycielem jezyka obcego i razi mnie ignoranctwo. Jezeli nie znam jezyka na tyle, aby go nauczac, to sie za to nie biore i kropka.
Na temat sposobu nauczania pokazanego przez tego chlopca daruje sobie komentarz, bowiem sa rozne metody, moze ta, ktora on stosuje sprawdzi sie.
Powodzenia oraz pozdrowienia dla tych, ktorzy sa pod wrazeniem "lekcji norweskiego". Ale wielu naszych rodakow woli cos gorszego gratis, niz cos dobrej jakosci - zwykle za drogo
P.s. uwazasz Retier, ze blondyn uczy za darmo?

to pewnie dlatego baner z logo MN jest w centrum, a uczitjel w rogu i ledwo go widac hehehe.
A ten blondynek z MN zanim zrobi cos pozytecznego, to niech okresli, czy bedzie nauczal w bokmål, nynorsk , czy moze w jakims polnocnym dialekcie.
I nie powiesz mi Retier, ze pietnowanie podstawowych bledow, takich jak juz byly tu wymienione, czyli uczenie ludzi ze "bor på gata" znaczy "mieszkam na ulicy takiej a takiej..." w sensie nie dolsownym oczywiscie, jest rzucaniem klod pod nogi.
Sama jestem nauczycielem jezyka obcego i razi mnie ignoranctwo. Jezeli nie znam jezyka na tyle, aby go nauczac, to sie za to nie biore i kropka.
Na temat sposobu nauczania pokazanego przez tego chlopca daruje sobie komentarz, bowiem sa rozne metody, moze ta, ktora on stosuje sprawdzi sie.
Powodzenia oraz pozdrowienia dla tych, ktorzy sa pod wrazeniem "lekcji norweskiego". Ale wielu naszych rodakow woli cos gorszego gratis, niz cos dobrej jakosci - zwykle za drogo

P.s. uwazasz Retier, ze blondyn uczy za darmo?


